I2a-Dinaric w okresie XV w. p.n.e – X w. n.e. (01/2018; #13)

Okres ten obejmuje epokę brązu i żelaza. Są to czasy starożytnej Grecji i Rzymu oraz wielu organizacji państwowych w środkowej i wschodniej Europie. Kończy się upadkiem Cesarstwa Rzymskiego na zachodzie.

Decydujący w rozwoju  haplogrupy dynarskiej był okres począwszy od 1500 roku p.n.e. 

W neolicie ludność tubylcza na terenie centralnej Europy z haplogrupami R1a, R1b, I1, I2 żyła w niewielkich grupach prowadząc tryb życia w zasadzie osiadły. Byli to przede wszystkim rolnicy i myśliwi, korzystający z ogromnego bogactwa zwierząt na terenach leśnych. Niemniej z różnych powodów migrowali i polegało to nie na sezonowych wędrówkach, ale na przenoszeniu się w inne obszary w okresach czasu liczonych pokoleniami. W końcu archeolodzy odkrywają osady, zamieszkałe jaskinie , kręgi kamienne czy grobowce ziemne oraz cmentarze.

Z kolei obszary stepowe czarnomorskie, kaspijskie i Niziny Węgierskiej zdominowali koczownicy przemieszczający się po całym terytorium Wielkiego Stepu w Azji i Europie. Koczowniczość ludności stepowej polegała na sezonowym przemieszczaniu się na inne tereny wypasu bydła i owiec. Badania genetyczne i archeologiczne potwierdzają, że te wędrówki były w obie strony: z Azji do Europy i odwrotnie. Europejski punkt widzenia mówi głownie o napływie ludności stepowej do Europy. Podobnie o ludności z Bliskiego Wschodu czyli Irańskiej (Aryjskiej). Mało zaś się mówi o wspólnych korzeniach euroazjatyckich szczególnie indoeuropejskich, które trzeba odnosić zarówno do Persji i Indii jak i do Zachodniego Stepu.

Obszar Wielkiego Stepu

Wielki Step miał ogromne znaczenie dla historii Azji i Europy. Ze względu na to, że na obszarze tym poza stepem czarnomorskim (pontyjskim) niemożliwe było normalne, osiadłe rolnictwo, co spowodowało wykształcenie się specyficznych struktur społecznych oraz quazipaństwowych. Warunki klimatyczne wymuszały na społecznościach Wielkiego Stepu jednakowy i niezależny od kultury sposób życia i, co za tym idzie, jednakowe struktury. 

  • Wspólnota rodowa zwana też aułem – podstawowa jednostka społeczna na stepie, składająca się z od 20 do 100 pasterzy z rodzinami. W obrębie jednego rodu własność bydła, owiec i koni była wspólna i wspólnie za nią też odpowiadano. Auł składa się z kolonii specjalnych namiotów – jurt (zwykle po jednej dla każdej rodziny) oraz kręgu pastwiskowego okrążającego koncentrycznie tę kolonię.
  • Wspólnota plemienna – tworzyły je z sobą wszystkie spokrewnione auły. Zwykle w ramach plemienia dawało się wyróżnić auł wiodący – który był rodzajem „aułu-matki”, czyli pierwotnego aułu, z którego poprzez mechanizm dzielenia powstawały wszystkie pozostałe. W ramach wspólnoty plemiennej występował rodzaj słabej solidarności między aułami – tzn. gdy dane plemię wchodziło w konflikt z innym, następowało chwilowe jednoczenie się pasterzy z całego plemienia przeciw wspólnemu wrogowi. Na ogół jednak, nawet w ramach jednego plemienia istniała stała konkurencja i walka o lepsze pastwiska uniemożliwiająca tworzenie stałych struktur społecznych ponad aułami.
  • Orda – w okresach suszy walka o pastwiska ulegała intensyfikacji, zarówno wewnątrz plemion jak i pomiędzy nimi. Często zdarzało się, że przegrane auły, które nie mogły znaleźć wolnych pastwisk z konieczności porzucały swoje stada, łączyły się w większe zgrupowania i zbrojnymi watahami napadały wciąż prosperujące auły, żyjąc już wyłącznie z rabunku. Watahy, które osiągały szczególnie duże sukcesy w rabunku, przyciągały do siebie kolejne przegrane w walce o pastwiska auły, co z jednej strony zwiększało ich potęgę wojskową, ale z drugiej strony wymuszało stałą eskalację rabunku, gdyż wszyscy członkowie ordy żyli przecież wyłącznie z tego. Raz rozpoczęty proces powstawania ordy trwał więc stale aż do momentu, gdy orda natrafiła na silniejszego od siebie przeciwnika. W okresach suszy, kiedy napływ nowych aułów do ordy był silny a opór aułów wciąż utrzymujących się z pasterstwa był słaby, w końcu całe plemiona przekształcały się w ordy. Orda taka podporządkowywała sobie najpierw inne, okoliczne plemiona, a gdy nie było już kogo rabować na terenie Wielkiego Stepu, jej atak kierował się na ościenne państwa z normalną gospodarką rolną.

Najbardziej zachodnia część Wielkiego Stepu – Step Pontyjski (Czarnomorski) to wyjątkowy obszar ze względu na łagodniejszy klimat (bliskość Atlantyku i mórz)  niż stepy kontynentalne.  Dodatkowo wyjątkowo żyzny ze względu na czarnoziem i stosunkowo  wilgotny z siecią rzek. Dlatego był wyjątkowo atrakcyjny dla koczowników, ale także do osiedlania się na nim i uprawy ziemi. Nie dziwi, że obszar ten stał się rejonem wyjątkowego rozwoju liczebnego populacji człowieka i migracji z tego obszaru  przede wszystkim haplogupy R1a oraz I2  na inne terytoria. Działo się tak przez tysiące lat z mniejszym lub większym nasileniem.

Dominującym typem gleb terenu obecnej Ukrainy są czarnoziemne  (obszar ciemnoszary na mapie obok) zajmujące ok. 60% kraju, co stanowi blisko 40% światowych zasobów tego typu gleb. Występują one w strefie stepu i lasostepu. Na zachodzie stepy graniczyły wielkim obszarem lasów strefy umiarkowanej. To także obszary przyjazne dla człowieka i łatwe do przekształcenia w tereny rolne przy równoczesnym utrzymaniu tradycji myśliwskiej i zbierackiej. Trzeba jednak zaznaczyć, że atrakcyjność terenów to także rywalizacja i wojny.

W okresie istnienia  Cesarstwa Rzymskiego i jego następcy – Cesarstwa Wschodniorzymskiego, pojawił się dodatkowy element. Cesarstwo rabując dużą część Europy było bogate, a więc kiedyś samo musiało stać się ofiarą dla innych. Ludność zamieszkująca Wielki Step łączyła się w zbrojne struktury zwane ordami, chanatami czy kaganatami, które napadały na kraje graniczące z Wielkim Stepem, wpływając w istotny sposób na ich historię. Dotyczy to także Rosji, Chin, i Persji. Do tych stepowych armii dołączały również plemiona osiadłe, będące w strefach wpływów lub w sąsiedztwie chanatów czy kaganatów.

Niemniej część mieszkańców tych terenów prowadziło tryb osiadły i byli to rolnicy uprawiający ziemię. Odnosi się to do staroeuropejczyków haplogrupy I2 , którzy nie byli koczownikami stepowymi. W innym wypadku byliby obecni w Azji, a tam obecnie nie występuje ta haplogrupa.  Wydaje się także, że pierwsze migracje okresu neolitu z Azji genów R1a, R1b nie wykazywały charakteru stepowo-koczowniczego. Oczywiście ma to związek z oswojeniem konia i hodowlą bydła, co nastąpiło później i oba te czynniki musiały mieć miejsce, aby stepowy tryb życia mógł wystąpić. Dopiero późniejsi przybysze z Azji czy wschodniej Europy to rzeczywiście byli koczownicy stepowi (Sarmaci, Skytowie, Alanowie, Hunowie, Awarowie, Bulgarzy). Choć nie wszyscy, a ci żyjący w stepach. Wielu z nich porzuciło ten koczowniczy tryb życia i osiedlało się na stałe.

Stepowy model społeczny wykształcił negatywne cechy agresywności i kultury materialnej polegającej na bogaceniu się jednostek. Za pozytywny element należy uznać związek kulturowy z przyrodą.

Nadal taki model mamy na wschodzie Europy. Rosja to kraj oligarchów i władzy jednostki, a struktury rządzenia są oparte na silnych organizacjach wojskowo-policyjnych. Podstawa państwa to siła militarna. Ukraina, która jest krajem oligarchów, zrezygnowała z atrybutu militarnego i silnego centrum władzy. Jest w fazie upadku tak jak upadały kolejne państwa ludów stepowych, gdy następcy panujących władców dzielili między siebie strefy wpływów. Rezygnacja z kolejnych podbojów powodowała dezintegrację wewnętrzną i prowadziło do upadku. W taki model społeczny i państwowy, w okresach migracji stepowych, zostały wciągnięte ludy tubylcze obszaru wschodniej Europy, którym obce były te wartości – staroeuropejczycy I2 i indoeuropejczycy R1a. Nie wiemy jakie haplogrupy reprezentowały ludy stepowe docierające do Europy z Azji, ale nie ma wątpliwości, że były to także geny R1a. Wywodzili się z Europy, przeszli do Azji być może w okresie gdy R1a dotarła do Indii około 1500 lat pne, a następnie ponownie wrócili do Europy w wielu falach w okresie 1500 pne do 500 ne.

Na tym tle ciekawy jest przypadek Skandynawii i haplogrupy I1. Podobnie jak ludy stepowe plemiona nordyckie przynajmniej od 2 tysięcy lat wykazywały agresywność i chęć bogacenia się kosztem innych, ale ich kultura miała dużo mniejszy związek z przyrodą, a mitologia czy religia miały głównie wymiar praktyczny a nie duchowy. Model skandynawski przeniósł się na Europę w wyniku migracji tych ludów do Europy środkowej i zachodniej. Wojny, podbijanie nowych terenów, grabienie ludności stały się „wartościami” tego etnosu aż do obecnych czasów. Pokazuje to historia Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych. Niemcy szukając swoich korzeni odnosili się do rasy nordyckiej i aryjskiej, mieszając tym samym dwa różne etnosy. Świadczy to o całkowitym braku jednolitych korzeni co potwierdzają badania genetyczne ( mieszanka R1b, R1a, I2, I1). Model nordycki przenosił się na inne kraje poprzez władców z kręgu nordyckiego, przykładowo Rosja, Hiszpania, Francja, Portugalia, Włochy. Kraje te w różnym stopniu prowadziły politykę imperialną w okresie kolonialnym. Parząc na społeczeństwa tych krajów wydaje się, że agresywne postawy nie są zapisane w ich genach. Społeczności Rosji i Niemiec wywodzące się z etnosu aryjskiego, słowiańskiego (ale również keltyckiego R1b) zostały wciągnięte w ten system, choć w odmienny sposób. Oba narody mają złamany kręgosłup. Używając pewnej przenośni można powiedzieć, że Niemcy to stado baranów prowadzonych przez owczarka niemieckiego. Rosja to stado baranów prowadzone przez wilka, a Polska to … stado wilków prowadzone przez baranów.

Interesujący jest przypadek Szwecji – najliczniejszy kraj nordycki. W czasie II wojny światowej kolaborowali z Niemcami, aby się bogacić. Po wojnie chcieli naprawić swój wizerunek robiąc u siebie rewolucje społeczną. Nowy model miał być wzorem wartości dla całego świata, a Szwedzi „sumieniem świata”. Nie zrezygnowali jednak z chęci bogacenia się kosztem innych. Sprowadzali migrantów głównie arabskich, budując do tego mit tolerancyjności i solidarności. Jak wyszło to widzimy obecnie – Szwecja jako kalifat północny. Inni poszli tym tropem i pół Europy ma teraz problem. Widać że bezmyślne pozbywanie się swoich korzeni i wartości nawet w części tych negatywnych, może powodować jeszcze większe szkody. Tak było również w przeszłości. Plemiona stepowe, Goci, Longobardowie przejmowali wartości w tym religię rzymską (chrześcijańską) rezygnując ze swoich korzeni i kończyło się to ich upadkiem nie tylko jako państwa, ale przede wszystkim ich społeczności, które rozmyły się w innych etnosach.

Wracając do przeszłości to migracje ludów odbywały się również pod wpływem zmian klimatycznych. Logika tych zjawisk nie jest jednoznaczna. Przykładowo jeśli klimat w Skandynawii się oziębiał, to naturalne, że plemiona przemieszczały się na południe. Z kolei gdy się ocieplał, to populacja szybko rosła i … też migrowali – niekoniecznie tylko na północ ale i tez na południe. Historia czasów antycznych mówi przede wszystkim  o ciągłych migracjach z północy lub ze wschodu. To jednak wynika z położenia Grecji i Cesarstwa Rzymskiego i z tej perspektywy obserwowali ruchy ludności. Migracja na północ czy wschód nie była dla nich widoczna. O tych kierunkach mamy wiedzę z archeologii i genetyki, gdzie trudno określić nazwy plemion, a jedynie można określić kultury i to z dużym ryzykiem bo dobra materialne oraz technologie przemieszczały się niezależnie od migracji.

W późnym neolicie  około 2 500  lat p.n.e. migracje dotarły do środkowej Europy, bowiem  w próbkach DNA tego okresu jest około 75% przodków z kultury Yamna. To pochodzenie stepowe występuje  u wszystkich badanych archeologicznych próbkach DNA środkowoeuropejskich (do   około 1000 lat p.n.e.) i jest powszechne u dzisiejszych Europejczyków. Wygląda na to, że obecni Europejczycy to głównie potomkowie ludzi stepowych, przybyłych w okresie 2500-1000 lat p.n.e.  Dominują haplogrupy R1b i R1a.

Kultura grobów jamowych – kultura archeologiczna datowana na około 3400–2700 p.n.e. Rozwijała się na terenie stepów wschodniej Europy.

W efekcie zmian klimatycznych czy naporu migracji ze wschodu następowało zaludnianie Europy poza stepami, a więc głównie terenów lasów strefy umiarkowanej. Mogło to  zmusić mieszkających w rejonie obszaru kaspijsko-czarnomorskiego  przedstawicieli hg R1a, R1b, I1 i I2 do zamieszkania np. Karpat, Polesia oraz puszcz środkowej Europy czyli terenów wydawałoby się mniej przyjaznych niż stepy. Okazało się, że tryb życia koczowniczego oraz przemieszczanie się do nowych obszarów daje pozytywny bodziec  do rozwoju populacji między innymi przez wzmocnienie genetyczne. Niektórzy starzy mieszkańcy tych rejonów dołączają do tych migracji (dobrowolnie lub są zmuszeni) i tym wychodzi to na dobre. Grupy mieszkające w enklawach, niemobilne z czasem tracą swoje geny YDNA, a ich specyficzne nieodkryte przez nas mutacje znikają. Być może tak zniknęli Dakowie i pojawiały się pustki osadnictwa.

Haploprupa staroeuropejska, dynarska  I2a1b2 powstaje około 9000 lat p.n.e. i jest obecna w całej Europie. Również na stepach czarnomorskich być może na granicach z lasami oraz w rejonie licznych rzek. Stopniowo przechodzi z fazy myśliwych/zbieraczy do osiadłego trybu rolniczego.  W takim stanie następuje kontakt ze stepowymi koczownikami w okresie kultury Yamna. Dochodzi do wymiany genetycznej i trybu życia miedzy tymi grupami. Także do wymiany towarów i technologii.

Wędrówki w czasach rzymskich i późniejszych nadal trwają choć tryb koczownicy przekształca się w bardziej osiadły i typowo rolniczy. Tym niemniej z różnych powodów migrują całe plemiona nawet na odległości liczone tysiącami kilometrów (Madziarzy, Bułgarzy, Biali Chorwaci, Wandalowie), czasem pod wpływem nowych ludów ze wschodu Azji lub Bliskiego Wschodu z udziałem genów G i J np. ludy tureckie, irańskie, mongolskie, które nie zostawiają istotnego śladu genetycznego. Mam na myśli Hunów, Awarów czy Pieczyngów. Widać że działo się w myśl zasady co nas nie zabije to wzmocni. Etnos i populacja słowiańska rozwinęły się. W wyniku kolejnej fali migracji  rozpoczętej około 300 lat n.e., geny DinA, DinB i DinC rozprzestrzeniają się na obszarze od Wołgi do Łaby i Bałkan z różną intensywnością, ale nie widać aby w okresie do końca VI wieku n.e. były jakieś istotne mutacje lokalne, charakterystyczne dla np. narodów czy państw. Zatem  takich mutacji należy szukać  później. Niestety nie dysponuje odpowiednimi wynikami testów YDNA. Z czasem intensywne migracje rozpoczęte w okresie 500 lat p.n.e. słabną i kończą się około roku 1200 n.e. Nie wszyscy zmienili tryb życia na osiadły np. Wołosi, którzy do XIX wieku byli wędrowcami.


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wojownicy Skytyjscy i Sarmaccy


Łączenie haplogrupy dynarskiej z Skytami i Sarmatami jest jedynym możliwym wyjaśnieniem sukcesu tej mutacji. Najwięcej populacji tej haplogrupy jest obecnie na terenach Rosji, Ukrainy, Rumunii, Polski i Białorusi, a więc na obszarze zbliżonym do antycznych Skytów i Sarmatów. Zachodnie i południowe Bałkany to późniejsze migracje. 

Zapewne jeden z osiadłych tubylców z haplogupą I2a1ba1a dołączył do przybyłych Skytów (Królewskich?)  lub Sarmatów i stał się częścią ich arystokracji. Dzięki statusowi społecznemu dał początek populacji haplogrupy dynarskiej. Niewykluczony jest także romans skytyjskiej księżniczki z miejscowym mężczyzną niskiego stanu. 

Stało się to prawdopodobnie na obszarze obecnej Ukrainy w okresie od X wieku do V wiek u pne. Można też postawić tezę, iż arystokratyczna hapologrupa I była jednym z filarów państwa Scytyjsko-Sarmackiego na  zachodnich rubieżach  ich wpływów.  

Stąd pochodzi jego wymyślone imię Skyton. Jego trzech  potomków (prapra… wnuków) z mutacjami DinA, DinB i DinC dalo początek trzem wielkim populacjom (rodom) dynarskim. Okres tych mutacji to 300 lat pne (zakres 600 pne-50 ne), a więc pasuje do czasów Skytów/Sarmatów.

Najbardziej prawdopodobnym rejonem powstania kolejnych  mutacji dynarskich DinA, DinB, DinC w okresie 600 p.n.e.-50 n.e. są tereny obecnej Ukrainy, Mołdawii lub Rumunii.  Miejscowym ludem na tych terenach byli Bastarnowie i jest wysoce prawdopodobny ich udział w rozwoju populacji  haplogrupy dynarskiej. 

Bastarnowie

Bastarnowie (łacińskie warianty: Bastarni, Basternae, starogrecki: Βαστάρναι lub Βαστέρναι) to starożytnie plemiona, które w latach 200 p.n.e – 300 n.e. zamieszkiwały region między Karpatami a rzeką Dniepr, na północ i wschód od starożytnej Dacji. Grecko-rzymscy pisarze pośród Bastarnów wyróżnili Peucenów, którzy zajmowali region na północ od delty Dunaju.

Przynależność Bastarnów jest w starożytnych zapisach niejednoznaczna. Opisywani są jako plemiona germańskie, celtyckie lub scyto-sarmackie. Nazwa Bastarnów pojawia się w relacjach odnoszących się do III wieku p.n.e. – jako lud celtycki według informacji zawartych w dziełach DiodoraPolibiusza i Tytusa Liwiusza, germański, jak pisał o nich Tacyt lub Skyto-Sarmacki według Strabona. Teorie ich pochodzenia oparte są o starożytne zapisy i kultury archeologiczne , ale do tej pory nie udało się zidentyfikować istotnych stanowisk archeologicznych, które można jednoznacznie przypisać do Bastarnów. Pochodzenie keltyckie, germańskie, skytyjskie czy sarmackie to określenia w większym stopniu geograficzne niż etniczne. Niemniej są wymieniani oddzielnie od Daków, z którymi sąsiadowali i nie ma odnotowanych wojen między nimi. Również jak Dakowie zniknęli jako oddzielne grupy i zostali definitywnie wchłonięci przez etnos Słowian. To od kiedy Bastarnowie zamieszkiwali obszar na północ i wschód od Karpat także nie jest znane. Jedna z teorii mówi o ich przybyciu z północy, gdzie mieli siedziby nad dolną Wisłą. Inne za ojczyznę Bastarnów uważają historyczną Galicję (polsko-ukraińską) skąd przemieszczali się wzdłuż Karpat do dzisiejszej Mołdawii i Besarabii, docierając do delty Dunaju.

Shchukin argumentuje, że pochodzenie etniczne Bastarnów było wyjątkowe i zamiast próbować nazwać go celtyckim, germańskim lub sarmackim, należy przyjąć, że „Bastarnowie byli Bastarnami”. Batty argumentuje, że przypisywanie „etniczności” Bastarnom jest bez znaczenia, w kontekście regionu pontyjsko-naddunajskiego epoki żelaza, z wieloma nakładającymi się na siebie ludami i językami. Pochodzenie etniczne było pojęciem bardzo płynnym: mogło zmieniać się szybko i często , zgodnie z sytuacją społeczno-polityczną. Dotyczyło to zwłaszcza Bastarnów, którzy występują na stosunkowo rozległym obszarze.

Bastarnowie żyli w większości na obrzeżach stepu czarnomorskiego w strefach leśno-stepowych na wyżynach i w kotlinach górskich. Mogli zasiedlać te tereny w okresie przedskytyjskim czyli jeszcze przed wzmiankami o nich w pismach greckich.  Mogli bardzo długo zachowywać swój odrębny etnos staroeuropejski (haplogrupa I) i asymilować nowo przybywające ludy lub zostali zdominowani przez indoeuropejskich koczowników stepowych w I lub II tysiącleciu p.n.e. Druga możliwość o ich indoeuropejskich korzeniach jest pewniejsza. Ciągle jednak zachowywali odrębność do czasów greckich, kiedy pojawili się w opisach. To koreluje z opisywanymi podobieństwami do plemion germańskich (w tym Słowian Zachodnich) między Renem a Wisłą. Tam również mogło wystąpić podobne zjawisko gdzie nowe migracje albo asymilowały się z tubylcami, albo tworzyły nowy etnos. Stąd plemiona się różnicowały, ale oddalone plemiona mogły wykazywać podobieństwo.

W  I tysiącleciu p.n.e. trudno mówić o wpływach nordyckich czy germańskich związanych z haplogrupą I1, gdyż wówczas była całkowicie marginalna. Wiązanie Gotów czy Wandalów ze Skandynawią jest legendą. Bardziej prawdopodobne jest wiązanie z obszarem od Łaby do Wisły. Pisze o tym, aby wykluczyć wersję jakoby Bastarnowie to jakaś kultura Gotów skandynawskich. Ciągłość osadnictwa terenów Karpackich występuje od Neandertalczyków. Żaden  Nordyk czy proto-Kelt, a tym bardziej proto-German nie musiał przynosić tam kultury czy technologii. Raczej było odwrotnie. Uważam, ze koczownicy Wielkiego Stepu mieli kontakt z różnymi cywilizacjami europejsko-azjatyckimi i przenosili nowe technologie, wiedzę i itp.

Podobną sytuację etniczną mamy z Dakami czy Trakami, którzy zachowywali swoją odrębność. Uważa się, że to była ludność indoeuropejska. Jak wynika z badań archeologicznych Dakowie (lub też ich bezpośredni przodkowie) pojawili się na tych terenach już ok. 1700 r. p.n.e. i zamieszkiwali je aż do schyłku starożytności, ale już w nieco zmienionym składzie etnicznym. Podobnie mogli Bastarnowie być obecni na północ od Daków od 2000 lat p.n.e. a ich etnos zmieniał się.

Czasy Skyto-Sarmackie

Strabon uważa Roksolanów, powszechnie uważanych za plemię sarmackie, jako podgrupę Bastarnów. Jednak może to wynikać z bliskości dwóch narodów na północ od delty Dunaju. W III wieku grecki historyk Dio Cassius stwierdza, że ​​„Bastarnowie są właściwie sklasyfikowani jako Skytowie” i „członkowie rasy skytyjskiej”.  Podobnie, historyk z VI wieku, Zosimus, relacjonujący wydarzenia w okolicach 280 r. n.e., odnosi się do „Bastarnów, ludu skytyjskiego” . Wydaje się jednak, że ci późni grecko-rzymscy kronikarze używali określenia „skytyjski” częściej w sensie geograficznym lub elit tych ludów, a nie etnicznym. Na przykład Zosimus rutynowo odnosi się także do Gotów jako „Skytowie”.  Możliwe, że niektórzy Bastarnowie mogli zostać zasymilowani przez okolicznych (i prawdopodobnie dominujących) Sarmatów, być może przyjmując ich język i zwyczaje. Tym niemniej zachowywali odrębność w wieloplemiennym, a nawet wielopaństwowym imperium Skytów/Sarmatów.

Większość informacji o Sarmatach wynika z opisów konfliktów, wojen i rozmów pokojowych. Rzymianie innej literatury w zasadzie nie tworzyli. Obserwatorzy ludów sarmackich, na podstawie relacji których powstały zapisy kronikarskie, mieli do czynienia z elitami, a nie z ludnością niskiego statusu społecznego. A te elity były raczej jednolite, sarmackie czy skytyjskie.

Na podstawie relacji historiografów daje się zauważyć, że Bastarnowie podlegali królom (reges), mniejszym królom (reguli) i wodzom (duces) ze znamienitych rodów (Liv. XL 5: nobiles iuvenes et regii quosdam generis…pollicebatur. XL 57 Cottonobilis Bastarna. XL 58 Chlodicus dux. XLIV 26 Chlodicus regulus. XL 58. XLIV26 principes. Dio LI 24 Δέλδων βασιλεύς. CIL XIV 3608 regibus Bastarnarum). Wśród plemienia Bastarnów istniał zatem wyraźny podział społeczeństwa, z którego wydzielała się rządząca warstwa arystokracji, którą Tacyt określa jako proceres (najznakomitsi obywatele, arystokracja). Wyrazem tego mogą być odkryte pochówki kultury Poieneşti-Lukaševka, które różnią się wyraźnie od pozostałych rodzajem wyposażenia. Są to trzy groby z bronią w Boroseşti (grób 29), Poieneşti (grób 592) i Răcătău oraz kilka bogato wyposażonych pochówków kobiet. Jak możemy wnioskować, dają one dowód na panujące różnice w statusie społecznym tamtejszej ludności, co zgadzałoby się z przekazem źródeł pisanych.

Można przypuszczać, że królowie i arystokracja była powiązana rodzinnie pomiędzy różnymi plemionami i państwami Skytii/Sarmacji. To dawało najlepszą gwarancję pokoju wewnętrznego i niezależności całego imperium. Zatem śmiało można powiedzieć, że arystokracja (elita, szlachta) była skytyjska a potem sarmacka. I z tą arystokracją należy identyfikować etnos Skytii i Sarmacji a nie poszczególnymi plemionami różniącymi się językiem, kulturą i zwyczajami. Trafnie to zauważyła polska szlachta określająca się jako Sarmaci i nie ma znaczenie ilu z nich było rzeczywiście potomkami starych rodów Sarmatów.

Bastarnowie 125 r. n.e.  W III i IV wieku  lokuje się ich  w strefie czarnomorskiej na północ od delty Dunaju. Ostatnie informacje pochodzą z 391 roku w związku z Wizygotami, którzy dotarli do tych terenów. Potem nazwa tego ludu znika. V wiek to najazdy Hunów i początek dużych migracji głównie Sklawenów/Słowian. Rejon wzdłuż Morza Czarnego przeszedł zapewne duże zmiany etniczne. Niewiele wiemy o ludności zamieszkującej północne Karpaty i historyczne ziemie: Podole, Galicja oraz Wołyń, które mogły być zajmowane przez Bastarnów. W IV wieku w rejonie Karpat przebywali Wandalowie i prawdopodobnie niewielkie grupy Bastarnów dołączyły do nich (szacuje się wśród Wandalów na Sardynii około 6% I2a1b+).

 LINK: Więcej o Bastarnach

Trudno określić jednoznacznie relacje  Bastarnów i Sklawenów w V i VI wieku.  Wydaje się, że  stali się ostatecznie Słowianami i ich odrębność zanikła. Wydaje się, że można ich zaliczyć do proto-Słowian  lub pra-Słowian. Część elit Bastarnów mogło zmienić swój status społeczny na niższy wraz z upadkiem hierarchcznych struktur Sarmacko-Skytyjskich.  Na przełomie VI i VII wieku pojawia się nazwa plemion Chorwatów/Chrobatów. na terenach Galicji. Możliwie, że byli potomkami Bastarnów. Współczesna struktura YDNA w  Chorwacji (także Bośni i Hercegowiny, Serbii) zawiera 30-50% haplogrupy potomków Skytona – głównie DinA.

Biała Chorwacja/Chrobatia

Jest bardzo dobrze opisana w wikipedii więc odsyłam Biała Chorwacja. oraz do strony croatian medieval history. Niemniej przytoczę pewne informacje. Księga De Administrando Imperio, napisana przez Konstantyna Porfirogeneta w X wieku, jest najbardziej znanym źródłem informacji o migracji ludów słowiańskich na Bałkany. Stwierdza, że ​​chorwacka migracja była pierwszą przed wszystkimi innymi Słowianami z regionu Białej Chorwacji. De Administrando Imperio podaje ludową tradycję, że w VII wieku siedem plemion prowadzonych przez 5 braci (Kluk, Lobel, Muhlo, Kosjenic i Hrvat) i 2 siostry (Buga i Tuga) wyemigrowało do Dalmacji (nadmorskiej części dzisiejszej Chorwacji), ale także do Pannonii i Ilirii z obszaru Wielkiej (Białej) Chorwacji, w ramach migracji Chorwatów w VII wieku, zaproszonych do osiedlenia się na tym  wyludnionym terenie przez cesarza rzymskiego (bizantyjskiego) Herakliusza (610-641) w celu ustanowienia tarczy przeciwko Awarom dla jego państwa. Co skłoniło ich do migracji? Możliwe, że oziębienia klimatu, przeludnienie lub byli nękani przez inne ludy. Samo „zaproszenie” to powód niewystarczający.

Zgodnie z pismami Brunona z Kwerfurtu, między Bugiem a Dniestrem żyli Chorwaci i ta  Chorwacja sąsiadowała z Rusią Kijowską i Białą Chorwacją. Z tekstu Konstantyna można się zaś dowiedzieć że Biała Chorwacja w połowie X wieku znajdowała się w kręgu wpływów Ottona I. Leżała_gdzieś pomiędzy Bawarią, Węgrami a  Białą Serbią.  Za Białą Górą (Babią Górą lub Bawarią). Nie ma w tym pomyłki, Bawaria jako księstwo była wówczas bardzo blisko Polski.

Białą Chorwację utożsamia się  z południowa Polską, Śląskiem oraz Morawami. Także z terenami na północ od Karpat w Ukrainie, które określano częściej jednak jako Czerwoną Chorwację. Kolory w nazwach mają znaczenie, bowiem pochodzą określania kierunków świata przez stepowe ludy koczownicze i zostało to przejęte przez innych. Północ – czarny, zachód – biały, wschód – zielony, południe – czerwony. Zatem Biała Chorwacja to jej zachodnia część tak jak Białoruś jest na zachód od Wielkiej Rusi. Jest tez czarna Ruś. Zielona Ukraina to był region dalekowschodni miedzy Amurem a Pacyfikiem. Były tez czarne Węgry (nad Wołgą) dla rozróżnienia z tymi w Panonii i Czarni Chorwaci nad Donem.

Czerwona Chorwacja to południowa, ale wciąż chodzi o obszar w tej części Europy. Określenie Wielkiej Chorwacji zostało później utożsamiane w czasach Cesarstwa Austro-Węgierskiego jako Galicja. Od czasów Mieszka Biała Chorwacja najczęściej jest w granicach Małopolski lub kraju Wiślan.

Można przypuszczać, że nazwy braci i sióstr przewodzących siedmiu plemionom są w zasadzie nazwami plemion, a te od ziem, rzek czy osad. Przywódcą tej wyprawy był Hrvat.

Badania genetyczne obecnych mieszkańców Chorwacji, Bośni i Hercegowiny pozwalają określić skład tej migracji. Wydaje się, że dominowała hg I2a1b (nawet 2/3) a drugą była hg R1a. Co ważne dla kronikarzy byli to Słowianie. Potwierdza się teza wspólnego etnosu tych haplogrup. Jeśli chodzi o legendę to będzie w niej dużo prawdy. Ludzie wymyślają bajki dla dzieci, ale nie historie swojego pochodzenia. Ciekawe są te imiona braci i sióstr. Nie przypominają słowiańskich, ani jako rzeczywistych imion ani nazw własnych. To może wskazywać właśnie na przewagę tego czynnika „niesłowiańskiego”.

Migracje Sklawenów (Słowian)

Słowianie pod nazwą Antów i Sklawenów po raz pierwszy pojawiają się w pismach bizantyjskich na początku VI wieku. Historycy bizantyjscy za panowania Justyniana I (527-565), tacy jak Prokopiusz z Cezarei, Jordanes i Theophylact Simocatta, opisują te plemiona nadchdzace z obszaru Karpat, dolnego Dunaju i Morza Czarnego, atakujące prowincje naddunajskie na wschodzie Imperium (Bizancjum). Odnotowują ich tak ogromną liczbę, że po ich przemarszu trawa nie odrastała.

Prokopiusz napisał w 545 roku, że „Sklaweni i Antowie rzeczywiście mieli jedna nazwę w odległej przeszłości, ponieważ  nazywali się Sporowie (Sporoi) w dawnych czasach.” Opisał ich jako barbarzyńców, którzy żyli w demokracji i wierzą w jednego boga, „twórcę błyskawicy” (Perun), któremu składali ofiarę. Mieszkali w rozproszeniu i ciągle zmieniali osadnictwo. Jeśli chodzi o działania wojenne, byli to głównie żołnierze piechoty z małymi tarczami i toporami bojowymi, lekko ubrani, niektórzy wchodzili w walkę nago z osłoniętymi tylko genitaliami. Ich język jest „barbarzyński” (to znaczy nie mówią po grecku), a oba plemiona nie różnią się wyglądem, są wysocy i silni, „podczas gdy ich ciała i włosy nie są ani bardzo jasne, ani jasne, ani też nie całkowicie ciemne, ale wszystkie są lekko rumiane i żyją ciężko, nie dbając o cielesne wygody … „. Jordanes opisał Sklawenów mających bagna i lasy dla swoich siedzib. Kolejne źródło z VI wieku nawiązuje do nich, jako żyjących wśród nieprzebytych lasów, rzek, jezior i bagien.

Migracje haplogrupy dynarskiej

Kierunki migracji Słowian w V-X wieku odpowiadają obecnemu występowaniu haplogrupy dynarskiej, stąd wniosek, że  migrowali razem. Oczywiście to nie oznacza, iż przed V wiekiem n.e. na innych obszarach nie było haplogupy R1a. W przypadku I2a1b dynarskiej nowa linia Skytona nie była obecna poza domniemanym obszarem powstania mutacji DinA, DinB i DinC:  Karpaty, Wołyń, Galicja, Podole, Besarabia (Mołdawia). Ten obszar i być może Polesie skoro wspomina się, że Słowianie mieszkali w lasach i na bagnach, był wyjątkowy na początku naszej ery, skoro od V wieku był źródłem migracji. Najprawdopodobniej populacja wzrastała liczebnie i to był powód migracji, a przynajmniej na przykładzie haplogrupy dynarskiej jest to potwierdzone. Nie ma bowiem śladów starszych mutacji YDNA specyficznych dla rejonów południowych Bałkanów oraz informacji o ewentualnych migracjach z Bałkanów na obszar współczesnej Rosji.

Ponieważ była również migracja z rejonu Ukrainy i Polski na północ do środkowej części obecnej europejskie Rosji, zatem teoria klimatyczna związana z ochłodzeniem pomiędzy V a X wiekiem ma małe poparcie.  Jakie były zatem powody na przykład migracji Chorwatów czy Serbów w VII wieku czy wcześniejsze Sklawenów, którzy wypełniali pustki osadnicze terenów wyludnionych w wyniku ciągłych wojen w tym rejonie Bałkan?  Być może gwałtowny rozwój rolnictwa na ukraińskich czarnoziemach i w efekcie przeludnienie. Może tym przełomem było użycie koni do prac polowych zamiast wołów.

vayda



POST SCRIPTUM

BESKIDY KRAINĄ BIAŁYCH CHORWATÓW – Mucharz

Wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie wadowickim nad Jeziorem Mucharskim. Sprawozdanie Komisji Archeologicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego z roku 1903, z przeprowadzonych prac badawczych na terenie Mucharza, potwierdza, że Mucharz był ośrodkiem pogańskiego kultu religijnego. Z innych źródeł wynika, że ludność w okresie przedchrześcijańskim przybywała tu z odległości nawet 50 kilometrów do świętego miejsca ich kultu. 

W roku 880 Wiślanie przyjęli chrześcijaństwo z rąk św. Metodego lub jego uczniów (misjonarzy).  Istniejącą tu świątynię słowiańską zamieniono później na chrześcijańską. Założycielem kościoła był wg podań święty Wojciech około 996 roku, zakładając go po drodze do Rzymu, a wracając poświęcił. Przez jakiś czas kościół był ariański.

Miejsce to było na tyle ważne, że Mucharz był odnotowany w 1325 r. jako wieś parafialna, której podlegał kościół filialny w Wadowicach.

 

 

Nazwa miejscowości jest wyjątkowa i z pewnością Mucharz  jest bardzo starą nazwą stąd jej  archaiczne brzmienie. Końcówka w nazwie  ‚-arz’ występuje w niewielu nazwach polskich  miejscowości, zaledwie kilka wiosek oraz znana dzielnica Krakowa ‚Kleparz’. Zaś sama końcówka -rz jest bardziej popularna np. Sandomierz (Sandomir), Racibórz (Racibór) , Siewierz (Siewier). Można przypuszczać, że podobne przekształcenie końcówki -r na -rz miało miejsce także w przypadku nazwy Mucharz. Zatem mamy wcześniejsza nazwę Muchar/Muhar.

Chrobaty i Chrwaty na mapie.

Jedno z plemion Chrobatów migrujących do Dalmacji było prowadzone przez Muhlo. Czy podobieństwo do nazwy Mucharz jest przypadkowe?  Beskidy to obszar identyfikowany z Białą Chorwacją. Inną wersję etymologii tej nazwy można wywodzić od góry/hory/hary tak jak w ‚Harpaty’ (Karpaty) czy ‚Horwaty’ (Chorwaci). Jedna z okolicznych gór nosi nazwę ‚Tatry’, choć tą nazwę utożsamia się z pochodzeniem celtyckim przez podobieństwo do francuskiego  tertre ‚wzgórze’ lub dackim lub iliryjskim (Trtra w Hercegowinie).  Bardziej prawdopodobne, że nazwa ‚Trtra’ została przeniesiona przez migrujących Chorwatów z rejonu Beskidów.

MOR – Bóg Mocy , Syn Czarnogłowa i Białobogi. Mor sprowadza zarazy i zagładę, włada mrozem i nim ścina wszelkie życie powodując wymarznięcie i wymazanie z żywota. Kładzie lód po rzekach i jeziorach, sprowadza rozmaite klęski płynące głównie z pozimowych roztopów, ale też i z tak zwanej morowej zarazy. Wiele jest jego działań po świecie a wszystkie poznać można z jego imienia.  https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/2015/03/03/mor/

Miejsce na Górze Mucharskiej mogło być poświęcone bogowi Morowi. Stąd była to  Góra Mora/Móra. Góra to Hora-Hara więc mamy  Hara Móra > Mór-Hara > Mór-Har > Móhar > Mucharz.

 

vayda


Dodatki

Plemiona Słowian na Bałkanach w VI wieku n.e.

3190total visits,2visits today